Zgodnie z art. 154 kodeksu cywilnego domniemywa się, że mury, płoty, miedze,
rowy i inne urządzenia podobne, znajdujące się na granicy gruntów sąsiadujących,
służą do wspólnego użytku sąsiadów. To samo dotyczy drzew i krzewów na granicy.
Korzystający z wymienionych urządzeń obowiązani są ponosić wspólnie koszty ich
utrzymania.
Ten, kto grodzi swoją nieruchomość, stawiając ogrodzenie, zgodnie z przyjętym
poglądem – wykonuje w ten sposób przysługujące mu prawo własności tej rzeczy
zgodnie z art. 140 k.c. a skoro tak, to nie może tylko z tego tytułu przerzucać
chociażby części kosztów ogrodzenia na właściciela sąsiedniej nieruchomości, jeżeli
co innego nie wynika z zawartej w tej sprawie umowy.
Według niekwestionowanych zapatrywań piśmiennictwa domniemanie ustanowione
w art. 154 kc jest domniemaniem wzruszalnym i oznacza, że domniemywa się prawo
sąsiadów do wspólnego korzystania z urządzeń znajdujących się na granicy
sąsiadujących gruntów, takich jak mury, płoty, miedze, rowy itp.
Możliwość wspólnego korzystania z tych urządzeń wiąże się jednak z pewnymi
konsekwencjami. Zapisy z art. 154 kc nakładają na korzystających z urządzeń
znajdujących się na granicy obowiązek wspólnego ponoszenia kosztów ich
utrzymania. Jest to następstwo wspólnego użytku tych urządzeń przez sąsiadów, a
nie stosunków własnościowych. Przepis ten jednak zgodnie z uchwałą SN z 24
stycznia 2002 r., III CZP 75/2001 ten nie obejmuje kosztów wybudowania nowego
urządzenia.
Nie ma przepisów regulujących rozkład kosztów utrzymania urządzeń granicznych,
wobec czego Sądy w drodze analogii stosują zasady, według której przy
współwłasności każdy współwłaściciel ponosi wydatki i ciężary związane z rzeczą
wspólną w stosunku do wielkości przysługującego mu udziału. Takie same zasady
dotyczą zwykłego zarządu urządzeniami na granicy (art. 200 kc).
Radca Prawny Martyna Kocurek